We Are Dairy | Przykładowe zgłoszenie

Thumbnail Thumbnail

Ferma Fen Farm Dairy, Suffolk.

 

Opis gospodarstwa:

 

  • Ferma krów mlecznych od czterech pokoleń - Jonny Crickmore prowadzi farmę wraz z rodzicami Grahamem i Francis oraz żoną Dulcie..
  • 300 krów rasy Montbeliarde plus potomstwo. Krowy zostały początkowo zakupione we francuskich Alpach w 2012 r., na dziś połowa z 300 sztuk to krowy czystorasowe, docelowo ma to być 100%. 
  • Krowy produkujące wysokiej jakości mleko na paszach własnej produkcji, średnio 8000 litrów na krowę przy zawartości 3,5% białka, 4% tłuszczu maślanego i są nosicielami genu kazeiny Kappa BB i A2.
  • Wielkość gospodarstwa: 950 akrów (ok. 380 ha). 
  • Uprawy: Kukurydza, trawa, pszenica ozima i burak pastewny.  
  • Rozpoczęcie sprzedaży świeżego mleka do mlekomatów w 2011 r., aby zwiększyć wartość swojego podatawowego produktu. 
  • Rozpoczęcie produkcji sera w 2013 roku. 
  • Baron Bigod to jedyny tradycyjny ser z surowego mleka typu Brie-de-Meaux produkowany w Wielkiej Brytanii, sprzedawany w całej Wielkiej Brytanii, w tym do sklepów premium, takich jak Harrods i Fortnums, oraz w Europie i Azji.

 

Zgłoszenie #WeAreDairy

 

Zrównoważone procesy znajdziesz wszędzie, gdzie zajrzysz na Fen Farm w Flixton. Ukierunkowanie produkcji na rzecz zrównoważonego rozwoju rozpoczęło się w 2011 roku od zainstalowania paneli słonecznych. Latem 2019 r. Położyli 1500 metrów rur wodociągowych w warstwie piasku pod nową oborą, a w styczniu 2020 r. zainstalowano wymienniki ciepła na sprężarkach w całym gospodarstwie. 

 

Sześć miesięcy temu, w październiku 2020 r., na miejscu zainstalowano również nowy piec na słomę, aby jeszcze bardziej zmniejszyć zużycie energii elektrycznej w gospodarstwie, zapewniając trzy różne sposoby podwyższenia temperatury wody dla wszystkich potrzeb związanych z ciepłą wodą, myciem sera, masła oraz obszarem produkcji mleka.

 

Rury

 

Podłoga zaczyna się nagrzewać wczesną jesienią, po wejściu krów, po kilku tygodniach osiąga temperaturę około 45 stopni C na dnie ściółki, która pozostaje stała przez całą zimę. Naturalne ciepło obornika i krów podgrzewa piasek pod podwórkiem do ponad 40 stopni C. To z kolei podgrzewa wodę przepływającą przez rury do 33-46 stopni C.

 

Woda wpływa do rur z otworu wiertniczego w jednym końcu szopy, wypełniając rurę o długości 1,5 km. Stamtąd pokonuje 50 m przez podwórze do 1000-litrowego zbiornika w głównym budynku. Jak się okazało, bardziej efektywne jest całkowite opróżnianie tego zbiornika za każdym razem, niż ciągły ruch wody – zmniejsza ono ilość traconego ciepła, gdy woda przepływa przez izolowane rury. 

 

we are dairy fen farm

 

we are dairy fen farm  we are dairy fen farm

we are dairy fen farm  we are dairy fen farm

 

Wymiana ciepła

 

W styczniu Jonny zobaczył, ile ciepła wytwarzają sprężarki, i postanowił wykorzystać jego nadwyżki. Chłodziarki zasilane poprzez Ice Bank schładzają mleko przechodzące z hali do zbiornika na mleko; aby wytworzyć ten lód, gaz jest sprężany, następnie lód odbiera ciepło z mleka schładzając je. Po zebraniu ciepła gaz byłby zwykle ponownie ochładzany, ale zamiast tego gaz ten jest kierowany przez wymienniki ciepła ze zbiornikiem wstępnego podgrzewania o pojemności 1000 litrów. Ten proces jest wystarczający do podgrzania wody z +/- 30 stopni C do 60 stopni C.

 

Piec na słomę

 

Piec wykorzystuje jedną belę słomy dziennie (wszystkie belowane na farmie) do podgrzania zbiornika wody o pojemności 44 000 litrów umieszczonego obok pieca. Woda krąży w sposób ciągły do osiągnięcia ok. 90 stopni C, a dzięki zastosowaniu kolejnej wymiany ciepła - z pieca na słomę, Jonny szacuje, że inwestycja zwróci się w ciągu 2 lat. Instalacja służy również do czyszczenia hali, a także dostarczania gorącej wody do zakładów produkujących ser i masło na miejscu. Ten obiekt zapewnia również przyszłościowe zabezpieczenie firmy, z większą potencjalną zdolnością do dostarczania większej ilości ciepła, gdy będzie to potrzebne. 

 

Realizacja

 

Jonny zawsze wyprzedzał konkurencję, jeśli chodzi o nieszablonowe myślenie i chce udowodnić, że rolnicy też mogą działać w sposób zrównoważony, dążąc docelowo do osiągnięcia całkowitej samowystarczalności, przykład: belowanie własnej słomy do użytku w piecu, z którego popiół wraca potem do ziemi w tym samym gospodarstwie.

 

Uważa on, że firmy ze wszystkich branż powinny postępować właściwie, a konsumenci zwracają na to większą uwagę niż kiedykolwiek wcześniej. Świadomie starając się trzymać z daleka od paliw kopalnych, zamiast tego decydując się na słomę i drewno, które są zasobami z gospodarstwa, Jonny działa innowacyjnie, wykorzystując nowe pomysły. Uważa on, że „małych przedsięwzięć'', po które rolnicy mogą sięgnąć, jest coraz więcej, to np: w tym sadzenie większej liczby drzew i instalowanie elektrolizerów „HydroGen'' na pojazdach rolniczych, które mają zmniejszyć zużycie paliwa o co najmniej 10% i zmniejszyć emisje o co najmniej 65% (Jonny niedawno zamontował jeden do ładowarki teleskopowej JCB).

 

Ponieważ Jonny prowadzi sprzedaż publiczną, uważa, że jeszcze ważniejsze jest posiadanie jasnych referencji dotyczących emisji dwutlenku węgla, nawet jeśli chodzi o zobowiązanie się do redukcji emisji dwutlenku węgla w mediach społecznościowych, w związku z czym czuje się odpowiedzialny. Uważa, że „Krok 1 to zrozumienie, a krok 2 to wdrożenie”, więc teraz zatrudnia również Emily Evans, studentkę z University of East Anglia, w niepełnym wymiarze godzin na farmie. Emily bacznie obserwuje zużycie energii i pomaga im uzyskać dokładne informacje na temat ich emisji dwutlenku węgla.

 

„Wydawało się, że nie warto wchodzić w przyszłość bez rozważenia, ile energii zużywamy i nic z tym nie robimy” - mówi Jonny. 

 

„Czytałem o wszystkich rzeczach, które teraz wdrożyliśmy na farmie i pomyślałem, że można na nich wiele zyskać, zarówno ekonomicznie, jak i pod względem wydajności, ale także dla mojego sumienia”.

 

Następnym krokiem w Fen Farm będzie instalacja większego systemu paneli słonecznych, aby dodać go do tych już zainstalowanych, wykorzystując przestrzeń na dachu, a także przyjrzeć się magazynowaniu energii akumulatorowej, aby uniknąć umieszczania podstacji po drugiej stronie ulicy od farmy. 

 

Wpływ, jaki pomysł wywarł na zrównoważony rozwój

 

Ponieważ firma wykorzystuje ciepłą wodę w budynkach do produkcji sera i masła, a także w salonie, biurowcu, domach i innych budynkach na farmie, poczyniono znaczne oszczędności. Najbardziej energochłonne w procesie jest ogrzewanie wody, polega na zamianie jej z zimnej na ciepłą. Teraz rzadko muszą oni w ogóle używać energii elektrycznej do podgrzewania wody, ale ta opcja służy teraz jako opcja rezerwowa, gdyż jest piec na słomę. 

 

Jeśli chodzi o inwestycje, nowa instalacja rurowa pod podłogą szopy kosztowała około 2500 funtów i pozwala zaoszczędzić około 1800 funtów rocznie na kosztach ogrzewania wody. Nowo zainstalowane wymienniki ciepła kosztują 3000 funtów za jednostkę (łącznie 2 jednostki), a piec na słomę kosztuje 35 000 funtów. Ogólnie rzecz biorąc, cały projekt, w tym instalacja, prace budowlane i orurowanie, kosztował firmę 120 000 funtów. 

 

Ponieważ wszystkie trzy instalacje były używane razem, Fen Farm zaoszczędziła na opłatach za energię elektryczną 4000 funtów, tylko w ostatnim kwartale, a dzienny koszt podgrzania wody, do użytku na całej firmie wynosi ich tylko 15 funtów.